Światła zaprowadzą Cię do domu i wzniecą ogień w Twoich kościach. Serce rozpadnie się na milion kawałków. Zaczynasz czuć jak znika, właściwie to już go nie czujesz. Będziesz próbował się pozbierać. Na marne. Twoje palce nie będą przypominały Twoich, kruszą się. Oczy, każdego dnia coraz bardziej smutne. Ten smutek, ta samotność. Bezradność. Usta sine z bólu. Czerwone jak gdyby ktoś je pogryzł. Uda na których zostawiasz ślady złości każdego pierdolonego dnia. Twoja bezradność. Łzy spływające po policzkach. Wielkie, gorzkie krople. Nie płacz, już nie płacz. Zmęczone ciało tak cholernie obolałe. Łam się, rozpadaj na miliony kawałków, daleko stąd jest spokój, który kiedyś Ci zapewnię. A teraz spróbuję Cię naprawić.
Czy tak łatwo to wszystko naprawić?
OdpowiedzUsuńTo tylko jedna osoba.
UsuńCzasami z jedną jest wiecej problemu niż z pięcioma
UsuńWiem, wiem. Nie będzie łatwo, ale nikt nie powiedział, że pójdzie gładko.
UsuńTo życzę ci szczęścia :)
UsuńDziękuję, przyda się ;)
UsuńOby Ci się to udało...
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak to będzie.
Usuńjak najlepiej Ci życzę :)
UsuńChciałabym, żeby ktoś spróbował mnie naprawić.
OdpowiedzUsuńMyślę, że znalazłaby się taka osoba.
UsuńMoże kiedyś ktoś spróbuje, podejmie się, zaryzykuje... Tymczasem Tobie życzę powodzenia.
UsuńMam taką nadzieję, w życiu trzeba ryzykować.
UsuńDziękuję.
Więc spróbuj i nich Ci się uda!
OdpowiedzUsuńŁatwo nie będzie.
UsuńNic nie jest łatwe.
UsuńTo fakt. Bo przecież nikt nie powiedział, że w życiu będzie łatwo.
UsuńPowodzenia ;*
OdpowiedzUsuńDziękuję:**
UsuńNiestety ludzi naprawić dużo trudniej niż rzeczy.
OdpowiedzUsuńJestem tego świadoma, ale chciałabym tego dokonać.
UsuńPodobno wszystko jest możliwe.
UsuńTylko trzeba tego chcieć.
UsuńChcieć to nie wszystko.
UsuńPoskładać na nowo?
OdpowiedzUsuńOdbudować.
UsuńUkładnie siebie na nowo to cholernie trudna praca. Pozostaje trzymać kciuki i życzyć ci powodzenia.
OdpowiedzUsuńTu nie chodzi o mnie.
UsuńMasz siłę, żeby pomóc się pozbierać?
OdpowiedzUsuńTej osobie mogłabym pomagać zawsze, nawet jeśli ja byłabym porozbijana.
UsuńPrzyjaźń czy miłość?
UsuńMiłość.
UsuńA no to możesz góry przenosić :)
Usuńtrzymam kciuki, żeby wszystko poszło po Twojej myśli :*
OdpowiedzUsuńDziękuję! <3
Usuńnie ma sensu naprawiać nikogo na siłę. to tak, jakby próbować naprawić zimę, bo jest zimna.
OdpowiedzUsuńobserwujemy? :)
Ale ja wlasnie nie mam gg, zrezygnowalam z niego. W nicku do komentarza wkleje link do mojego profilu i mnie zaprosisz, co? :p W ogole to dziekuje za zyczenia, ktore zlozylas mi w odpowiedzi prawie miesiac temu. Troche sie spoznilam. :D
OdpowiedzUsuńPozdro, że ten link mi nie wchodzi? :D
UsuńHahah. Glupi Facebook! XD To ty mnie sprobuj poszukac moze. :D
UsuńDobra, weź do mnie napisz na e-maila tego linka: zatrzymana@onet.pl
UsuńSzukałam Cię i nie ma :o ale jak napiszesz do mnie na mejla to weź pod najnowszą notką mi o tym powiedz XD
/ Zatrzymana
Gdzie jest mój piękny szablon?! :O :(
OdpowiedzUsuńZnudził mi się :( a ten nie może być? Brzydki? ;o
UsuńMoże być, może. Oczywiście! :D Po prostu tamten skradł moje serce od pierwszego spojrzenia. :D
UsuńAch, rozumiem :D też go lubiłam, ale szbyko mi się szablony zaczynają nudzić.. co poradzić
UsuńTo trudne - naprawiać kogoś. Ale trzymam kciuki, żeby się udało. Bo jeśli chodzi o miłość, to zawsze warto ;)
OdpowiedzUsuń